Akademia: Rezerwy żegnają się z Pucharem

Drugi zespół Świtu Szczecin dość pechowo uległ na boisku przy Kresowej po serii rzutów karnych IV-ligowej Sparcie Gryfice i zakończył udział w tegorocznej edycji Pucharu Polski ZZPN.
Podopieczni trenera Tomasza Brzozowskiego prowadzili już 2:0, a gola wyrównującego stan meczu stracili w ostatniej akcji, w 97 minucie spotkania…
Szkoda niewykorzystanych sytuacji, ale taka jest piłka, z jednej strony piękna, z drugiej bezwzględna.

Betclic 2. Liga: Trzy punkty na koniec roku!

Ten szalony rok kończymy zwycięstwem nad renomowanym rywalem w Skolwinie. Lepiej tegorocznego grania nie dało się zakończyć. Po letniej wygranej 1:0 z Hutnikiem w Krakowie, również rewanż padł naszym łupem. We wczorajszym spotkaniu Świtowcy wygrali 3:1, zaś bramki zdobywali Bartłomiej Kasprzak, Szymon Kapelusz i Krzysztof Ropski.

Akademia: Świt II mistrzem jesieni

Choć do końca rundy jesiennej w Klasie Okręgowej pozostała jeszcze jedna seria gier, to po wygranym meczu z KS Energetyk Gryfino 1:0 po trafieniu Grzegorza Szczepanika, drugi zespół Dumy Skolwina zapewnił sobie mistrzostwo jesieni. ????
ŚWIT II SZCZECIN – ENERGETYK GRYFINO 1:0 (1:0)
1:0 Grzegorz Szczepanik 15’
Świt: Michalski (46′ Matłoka) – Jankowski (8′ Lisiński), Latański, Szczepanik G, Spychała (85′ Dziuniak), Szczepanik O, Święty (80′ Kisieliński), Kalenik (70′ Saskowski), Ciechanowski (80′ Matysiak), Kosakowski (70′ Broda), Filipowicz.

Betclic 2. Liga: Seria bez porażki przerwana

Po błędach, które nie miały prawa się przydarzyć musimy uznać wyższość skutecznie grających rywali… i przegrywamy pierwszy mecz od 8 spotkań.
Szkoda, ale pracujemy dalej i już teraz bardzo na WAS wszystkich liczymy w następną sobotę, podczas ostatniego w tym roku meczu z Hutnikiem Kraków w Skolwinie.

Akademia: Konsultacje ZZPN rocznika 2014

Czterech Świtowców z drużyny trenera Mariusza Wyrębskiego wzięło udział wczoraj w konsultacjach selekcyjnych do kadr ZZPN chłopców z rocznika 2014.
Kuba, Tomek, Kacper i Wiktor mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności trenerom kadry.
Życzymy powodzenia chłopaki i trzymamy za Was kciuki! ????

Betclic 2. Liga: Opłaciła się walka do końca

W 17. serii gier Betclic 2.Ligi zespół Świtu Szczecin udał się do Łodzi na mecz z rezerwami tamtejszego ŁKSu, a pojedynek na stadionie im. Władysława Króla zakończył się podziałem punktów po remisie 1:1.
W spotkanie lepiej weszli gospodarze, którzy szybciej i dokładniej operowali piłką, dzięki czemu posiadali optyczną przewagę. Po kwadransie gry Adrian Sandach popisał się dwoma świetnymi interwencjami przy strzale z dystansu oraz dobitce. W odpowiedzi z woleja z dystansu uderzał Dawid Kort lecz obok słupka. Swoich sił w ekwilibrystyczny sposób próbował też Aron Stasiak, lecz przy próbie strzału przewrotką w ostatniej chwili odpowiedzialnie cofnął nogę by nie kopnąć w głowę jednego z rywali. Zawodnicy ŁKSu próbowali wgrywać piłkę w pole karne lecz bezskutecznie bądź na posterunku był bramkarz Świtu.
Po zmianie stron inicjatywę początkowo przejęli zawodnicy trenera Tomasza Kafarskiego, z dystansu uderzał Bartłomiej Kasprzak, a po chwili z narożnika pola bramkowego nieznacznie pomylił się Maciej Koziara. Z biegiem czasu to rywale częściej gościli pod bramką drużyny ze Skolwina, najpierw strzał głową po dośrodkowaniu oddał jeden z ŁKSiaków, by po upływie kolejnych kilku minut Jędrzej Zając złamał akcje do środka z lewego skrzydła i strzałem na długi słupek otworzył wynik zawodów. Od tego momentu Świtowcy ruszyli odważniej na rywali, a Ci próbowali wybijać ich z rytmu przerywając akcję faulami bądź opóźniając możliwie długo grę. W końcu w doliczonym czasie gry Świt przeprowadził akcję prawą stroną pola karnego i Rafał Remisz dośrodkował na długi słupek do Łukasza Świętego, a ten strzałem głową był bliski zaskoczenia bramkarza ŁKSu, choć zawodnicy Świtu protestowali, że piłka minęła linię bramkową, a przy dobitce z woleja tego samego zawodnika goalkeeper z Łodzi zdołał odbić futbolówkę na rzut rożny. Piłkę w narożniku boiska ustawił Grzegorz Aftyka i precyzyjnie posłał ją wprost na głowę wprowadzonego chwilę wcześniej w nietypowej roli napastnika Roberta Obsta, który strzałem po krótkim rogu dał Świtowi remis.

Więcej „Betclic 2. Liga: Opłaciła się walka do końca”