III liga: Zwycięstwo w meczu na szczycie

W sobotę Świtowcy zagrali pierwszy raz w nowym roku na stadionie przy Stołczyńskiej i przyszło im się mierzyć nie z byle kim, bo z wiceliderem Elaną Toruń. Mecz cieszył się dużym zainteresowaniem, a zawodnicy trenera Piotra Klepczarka pokonali groźnego rywala 1:0.

Świt od pierwszych minut przeważał i kreował zagrożenie pod bramką Torunian. Pierwszą dogodną okazję do zdobycia gola miał Łukasz Święty, lecz piłka po jego strzale wylądowała na poprzeczce. Następnie szybki atak i Szymon Kapelusz huknął jak z armaty, ale kapitalną interwencją popisał się bramkarz gości, który zdołał odbić piłkę na poprzeczkę. Futbolówkę w narożniku boiska ustawił Adam Ładziak, który dograł wprost pod nogi nadbiegającego Kacpra Wojdaka i bramkarz Elany musiał skapitulować. Dobrą okazję do podwyższenia przed przerwą miał jeszcze Damian Ciechanowski, lecz źle trafił w piłkę i skończyło się tylko na strachu w szeregach przyjezdnych.

Po przerwie spotkanie bardziej się wyrównało, a goście dłużej utrzymywali się przy piłce. Świt próbował stwarzać zagrożenie pod bramką ekipy z Grodu Kopernika lecz brakowało zdecydowania. Im bliżej końca, tym wyraźniej do głosu dochodzili goście raz po raz śląc dośrodkowania w pole karne Świtu czy próbując ataków z bocznych sektorów boiska, jednak skolwińska defensywa albo świetnie interweniowała, albo na posterunku był dobrze dysponowany tego dnia Piotr Słowikowski. Trzeba też podkreślić, że z dobrej strony zaprezentował się każdy ze zmienników w barwach Świtu. Kwadrans przed końcem Elana wychodziła z kontratakiem, a Filip Balcewicz faulował w okolicy koła środkowego szarżującego Kamila Kuropatwińskiego za co obejrzał żółtą kartkę, choć goście głośno protestowali domagając się kartonika koloru czerwonego, lecz w naszej ocenie zupełnie bezzasadnie. Końcówka to seria rzutów rożnych i dośrodkowań w pole karne gospodarzy, które jednak na nic się zdały i Duma Skolwina odniosła czwarte zwycięstwo w czwartym wiosennym meczu, a na niebie pojawiły się fajerwerki.
Dzięki tej wygranej Świt umocnił się na prowadzeniu w tabeli i obecnie ma 14 punktów przewagi nad drugą Elaną oraz 17 nad trzecim Zawiszą. Mecz z wysokości trybun oglądał także Prezydent Szczecina Piotr Krzystek, który zapowiedział modernizację obiektu i budowę nowego stadionu w Skolwinie. Tymczasem prezes klubu Paweł Adamczak wraz z dyrektorem sportowym Szymonem Kuflem wręczyli na ręce prezydenta podziękowanie za wsparcie jakiego Świtowi udziela miasto Szczecin.
Świt – Elana Toruń 1:0 (1:0)
1:0 Kacper Wojdak 26’
Świt: Słowikowski – Remisz, Obst, Balcewicz, Kisły – Wojdak, Goździk (68’ Koziara), Ładziak (68’ Siwiński), Ciechanowski (80’ Nowicki) – Święty (80’ Paczuk), Kapelusz (61’ Ropski).