III liga: Cenna wygrana Świtu

Z małym poślizgiem, jednak jesteśmy Państwu winni relację z ostatniego meczu Świtowców w Luzinie, gdzie podopieczni trenera Piotra Klepczarka zwyciężyli 1:0.
Spotkanie rozpoczęło się od przewagi drużyny z północnego Szczecina i serii rzutów rożnych, po której bliski umieszczenia piłki w siatce rywali był Rafał Remisz. Następnie kąśliwie z dystansu uderzał Adam Ładziak, lecz piłkę z problemami na rzut rożny odbił bramkarz Wikędu. Po następnym kornerze, do pozycji strzeleckiej doszedł ponownie Rafał Remisz lecz tym razem przeniósł piłkę nad poprzeczką. W końcówce pierwszej połowy gospodarze wyprowadzili groźny kontratak, lecz na szczęcie na posterunku był Piotr Słowikowski i do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.

Pięć minut po zmianie stron długie dośrodkowanie w pole karne Wikędu z rzutu wolnego, a tam najwyżej wyskoczył Robert Obst, który uprzedził defensorów z Kaszub i zdobył swojego premierowego gola w barwach Świtu. Kilka minut po tej sytuacji groźnie z boku pola karnego dogrywał Szymon Kapelusz, ale bramkarz Marcin Staniszewski zdołał przeciąć to zagranie i obrońcy wybili piłkę w aut. Po niespełna godzinie gry sfaulowany w szesnastce rywali został Maciej Koziara, który wyróżniał się po pojawieniu na placu gry, a arbiter wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł etatowy egzekutor jedenastek w drużynie Dumy Skolwina, ale tym razem górą był bramkarz Wikędu, który wyczuł intencje strzelca. W rewanżu Piotr Słowikowski obronił groźny strzał jednego z rywali, lecz w 64 minucie miał też nieco szczęścia, kiedy to po minięciu się z piłką przy dośrodkowaniu z pomocą przyszli mu koledzy z defensywy. W 70 minucie strzał z ostrego kąta broni Staniszewski, a 10 minut przed końcem Robert Obst w ekwilibrystyczny sposób wybił piłkę spod nóg wbiegającego w pole karne Eryka Sobkowa. W 83 minucie sprytnie w polu karnym pograli Patryk Paczuk z Dominikiem Siwińskim, ale strzał tego drugiego zostaje odbity na kolejny rzut rożny. W doliczonym czasie gry podczas próby interwencji piłka uciekła z rąk Piotra Słowikowskiego, lecz skończyło się tylko na strachu i Świtowcy zanotowali kolejne ważne zwycięstwo i wzbogacili swój dorobek o cenne 3 punkty.
Wikęd Luzino – Świt 0:1 (0:0)
0:1 Robert Obst 50’
Świt: Słowikowski – Remisz, Obst, Kisły (88’ Nowicki), Balcewicz – Wojdak, Ładziak (75’ Paczuk), Goździk, Ciechanowski (70’ Siwiński), Święty (46’ Koziara) – Kapelusz (70’ Ropski).