Bardzo emocjonujący mecz rezerw zakończył się remisem 3:3 z Białymi Sądów przy czym Świtowcy ostatni kwadrans grali w dziesiątkę. Zarówno Świt, wzmocniony zawodnikami z pierwszej drużyny, jak i faworyci z Sądowa, pokazali dużą jakość piłkarską a licznie zgromadzona publiczność obejrzała dobre zawody.
Bardzo intensywne spotkanie. Idealnie zaczęliśmy bramkami już w 5 i 6 minucie i niestety za szybko uwierzyliśmy, że rywal nie zareaguje. Biali, grający w barażach o 3 ligę, szybko zareagowali wykorzystując nasz brak asekuracji w bocznych sektorach, w których graliśmy za wysoko względem siebie. Rywal potrafił wyjść na prowadzeniem ale wtedy to my dobrze zareagowaliśmy strzelając trzeciego gola. Ostatni kwadrans to gra w osłabieniu i akcje bramkowe z obu stron. Finalnie remis sprawiedliwy a my pokazaliśmy, że potrzebujemy jeszcze czasu na przestawienie się do realiów wyższej ligi – ocenił spotkanie trener Tomasz Brzozowski.
Bramki:
1:0 5′ Obst
2:0 6′ Filipowicz
2:1 19′
2:2 44′
2:3 46′
3:3 70′ Szczepanik O
Skład:
Matysiak – Ciechanowski, Obst, Kisły (46′ Michałeczko), Broda (65′ Szatan), Szczepanik G, Gołębiewski (81′ Konewka), Szczepanik O, Żendełek, Dziuniak (89′ Siedlecki), Filipowicz.

