Świt Szczecin zmierzył się w ostatnim tegorocznym meczu przed własną publicznością z Vinetą Wolin i wygrał przekonująco 4:0.
Goście rozpoczęli odważnie i wysoko podeszli na połowę gospodarzy, Ci jednak nie dali się zaskoczyć i z biegiem czasu przejęli inicjatywę. Bliscy szczęścia byli Rafał Remisz i Szymon Kapelusz po uderzeniach z woleja, ale ich strzały były niecelne. W końcu w 36 minucie, po pięknie kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym Rafał Remisz uprzedził obrońców Vinety i wpakował piłkę głową do siatki drużyny z Wolina. Kilka chwil pózniej czerwoną kartką w konsekwencji dwóch żółtych został ukarany Adam Nagórski, czyli kapitan Wikingów i były zawodnik Dumy Skolwina. Do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie gospodarzy.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Świtowców, którzy po dograniu Adama Ładziaka z rzutu wolnego i celnej główce Dominika Siwińskiego podwyższyli na 2:0. Świt zdecydowanie przeważał, nie schodził praktycznie z połowy rywali i stwarzał okazję za okazją, lecz albo brakowało skuteczności, albo dobrze interweniował bramkarz Vinety Marek Szulc. W końcu po godzinie gry na strzał z woleja zdecydował się Adam Ładziak i piłka po raz trzeci tego dnia zatrzepotała w siatce drużyny z wyspy Wolin. Świtowcy dążyli do zdobycia kolejnych goli i długo im się to nie udawało, aż do 86 minuty, kiedy to wprowadzony Patryk Paczuk po kolejnym uderzeniu głową umieścił piłkę w bramce Vinety i ustalił wynik zawodów na 4:0 dla Świtu!
Można powiedzieć, że w meczu z Vinetą Świtowcy odpalili prawdziwe piłkarskie fajerwerki, a dodatkowo rozegrali 6 mecz z rzędu w którym nie stracili gola. Po zakończeniu spotkania, na niebie pojawiły się również prawdziwe fajerwerki, które były podziękowaniem dla wszystkich kibiców, którzy byli z nami podczas rundy jesiennej w Skolwinie. Teraz jednak przed zimową przerwą czekają nas jeszcze dwa ważne mecze wyjazdowe w Środzie Wielkopolskiej (18 listopada) oraz Kleczewie (25 listopada).
ŚWIT – VINETA WOLIN 4:0 (1:0)
1:0 Rafał Remisz 36’
2:0 Dominik Siwiński 48’
3:0 Adam Ładziak 60’
4:0 Patryk Paczuk 84’
Świt: Słowikowski – Siwiński, Remisz, Hulisz, Wojdak – Ciechanowski (77’ Białczyk), Kujawa (77’ Kasprzak), Ładziak, (61’ Goździk), Nowak (46’ Kisły) – Święty, Kapelusz (70’ Paczuk).
Vineta: Szulc – Sitkowski, Kasperowicz, Ostrowski, Boniecki – Omura, Kurczak, Nagórski (40’ ), Szala (63’ Maszka), Żmudź (46’ Goc) – Gruchała-Węsierski (63’ Poniedziałek).