W niedzielę o godzinie 11.00 na boisku nr 2 przy Stołczyńskiej rozegrany został mecz na szczycie szczecińskiej B-Klasy, w którym rezerwy Świtu podejmowały Rybaka Trzebież. Spotkanie zakończyło się identycznym rezultatem, jak mecz z ubiegłej rundy i oba zespoły podzieliły się punktami po remisie 3:3.

Pojedynek poprzedziła mała niespodzianka, kiedy to prezes Świtu Paweł Adamczak wraz z trenerem Arturem Malińskim wręczyli aktualnym zawodnikom Rybaka – Sebastianowi Kolcowi oraz Arturowi Brzezińskiemu upominki za wieloletnie reprezentowanie barw Świtu.

Na boisku jednak nie było już sentymentów i oba zespoły walczyły o zwycięstwo. Strzelanie rozpoczęli goście, którzy wykorzystali jedenastkę po faulu Nico Mazana. Na 2:0 dla zespołu z Trzebieży podwyższył doświadczony Michał Maśniak, na co Świtowcy zdołali odpowiedzieć kontaktowym trafieniem po strzale Damiana Sikorskiego. Niestety przed przerwą prosty błąd techniczny podczas próby zagrania piłki, przytrafił się naszemu bramkarzowi i futbolówka wylądowała po raz trzeci w bramce drugiej drużyny Świtu.

Po zmianie stron Świtowcy ruszyli na swoich rywali, którzy ograniczali się głównie do obrony korzystnego wyniku. Swoją kolejną bramkę dołożył Kacper Woroniak i Skolwinianie ponownie złapali kontakt. Świt napierał jednak nadal, a kilkukrotnie groźnie w pole karne ze stałych fragmentów gry dośrodkowywał Alan Kosiński. W końcu po jednym z jego zagrań do piłki dopadł doświadczony Piotr Wojtasiak, który mocnym strzałem wyrównał wynik rywalizacji.

Gospodarze zdobyli pózniej jeszcze dwie bramki, lecz sędziowie uznali że w obu przypadkach zawodnicy Świtu byli na pozycji spalonej. Natomiast najlepszą okazje do przechylenia szali zwycięstwa zmarnował dziesięć minut przed końcem Kacper Woroniak, którego strzał z rzutu karnego obronił bramkarz Rybaka.

Ostatecznie rezultat już się nie zmienił i oba zespoły podzieliły się punktami, a sam pojedynek był pełen zwrotów akcji i mógł się podobać.

ŚWIT II SZCZECIN – RYBAK TRZEBIEŻ 3:3(1:3)

0:1 Hnativskyi 15’ k

0:2 Michał Maśniak 22’

1:2 Damian Sikorski 32’

1:3 bramka samobójcza 38’

2:3 Kacper Woroniak 47’

3:3 Piotr Wojtasiak 69’

Świt: Koncewicz (46’ Matysiak) – Mazan (60’ Wołek), Bugara, Kosiński, Kamiński – Wojtasiak, Ushakov (60’ Mazurkiewicz), Dziabek, Sikorski (70’ Mitviichuk) – Woroniak, Kędziora (46’ Mochol).

Rezerwowi: Mazurkiewicz, Nowak, Krysiak, Drwal i Sonennberg.