Pierwszy zespół Juniorów Młodszych Świtu pokonał w Stargardzie drużynę Błękitnych 4:1 i objął pozycję lidera rozgrywek.
Jako pierwsi prowadzenie w meczu objęli jednak gospodarze, a Świtowcy wyrównali pięć minut przed przerwą, kiedy to dośrodkowanie Kacpra Gładysza na bramkę zamienił kapitan zespołu Miłosz Gralak.
Po zmianie stron gole zdobywali już tylko młodzi zawodnicy Dumy Skolwina, najpierw kwadrans po wznowieniu gry rzut karny po faulu na Iwanie Uszakovie wykorzystał Kacper Mochol, a następnie dwa gole zdobył sam poszkodowany. Przy bramce na 3:1 wykorzystując podanie Kacpra Bielawskiego oraz przy ostatnim golu popisując się indywidualną akcją w 78 minucie spotkania.
Dzisiaj spotkały się dwa zespoły które chciały grać w piłkę. Cieszę się, że wracamy na zwycięska ścieżkę. Ta wygrana była nam bardzo potrzebna – podsumował pojedynek trener Robert Kaczorowski.
A już za tydzień dojdzie do ciekawego pojedynku, w którym zmierzą się ze sobą dwie drużyny Juniorów Młodszych Świtu.
BŁĘKITNI STARGARD – ŚWIT SZCZECIN 1:4(1:1)
1:1 Miłosz Gralak 40’
1:2 Kacper Mochol 60’
1:3 Iwan Uszakov 70’
1:4 Iwan Uszakov 78’
Świt: Czarnecki – Gralak, Karwecki, Porzuczek, Gładysz, Pastwa, Bielawski, Uszakov, Mochol, Karwat, Kosiński.
Grali również: Pełczyński, Trzeba, Zawidzki.
