Niestety dobre złego początki… po szybkim objęciu prowadzenia przez Świt po strzale Szymona Kapelusza, goście wyrównali w 33 minucie po strzale z problematycznego rzutu karnego, a tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie po golu Wojciecha Zyski.
Nieco ponad 10 minut przed końcem Gedania zdobyła trzecią bramkę, która ustaliła końcowy rezultat zawodów na 3:1.
koniec | Gedania-Świt 3:1 | #DumaSkolwina