Podopieczni trenera Roberta Kaczorowskiego pokonali w niedzielę w Wolinie swoich rówieśników z miejscowej Vinety 1:3.

Młodzi Świtowcy poszli śladem swoich starszych kolegów i choć początkowo przegrywali to zdołali odwrócić losy spotkania. Przełomowym momentem meczu była 23 minuta, kiedy to bramkarz Świtu Leon Piec obronił rzut karny przy stanie 1:0 dla Vinety. Dziesięć minut później do wyrównania doprowadził Emil Tucholski, który trafił do bramki po świetnym odbiorze Wiktora Pawełczaka. Remisowy rezultat utrzymał się do przerwy.

Nieco ponad kwadrans przed końcem meczu Dominik Siwiec płaskim uderzeniem z obrębu pola karnego dał Świtowcom prowadzenie. Wynik meczu na 3:1 dla Świtu ustalił natomiast Kacper Woroniak w 81 minucie meczu, wcześniej faulowany był Damian Hołod.

VINETA WOLIN – ŚWIT SZCZECIN 1:3(1:1)

1:1 Emil Tucholski 33’

1:2 Dominik Siwiec 73’

1:3 Kacper Woroniak 81’ k

Świt: Piec – Chabrowski (c), Małecki, Wołek, Siwiec, Sacha, Bejger, Pawełczak, Kołodziejski, Hołod, Tucholski

Rezerwowi: Mazurkiewicz, Krysiak, Drwal, Woroniak.