Udanie zainaugurowali rundę wiosenną także nasi Juniorzy Starsi, którzy pokonali w meczu derbowym rywali z Lasku Arkońskiego 3:0.
Początek spotkania był w miarę wyrównany jednak z biegiem czasu do głosu co raz to wyraźniej dochodzili Świtowcy. Dowodem tego był strzał Jakuba Radzika, po którym piłka trafiła w poprzeczkę. Chwilę później po faulu na Adrianie Południaku w środkowej strefie boiska rzut wolny na bramkę zamienił mocnym strzałem Konrad Dylewski. Młodzi Skolwinianie poszli za ciosem i do odbitej piłki po uderzeniu Jakuba Prokopowicza dopadł Kacper Woroniak, który pewnym uderzeniem podwyższył na 2:0. Arkończycy swoją najlepszą okazję mieli po rzucie wolnym jednak pewnie broniący tego dnia Artur Gapiński, nie dał się zaskoczyć.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla podopiecznych Roberta Kaczorowskiego, kiedy to po podaniu Konrada Dylewskiego w sytuacji sam na sam znalazł się Jakub Prokopowicz i bramkarz Arkonii musiał ratować się faulem po za polem karnym. Arbiter ukarał golkipera rywali czerwoną kartką i grający w osłabieniu goście koncentrowali się głównie na obronie, ale też od czasu do czasu groźnie kontratakowali. Na wysokości zadania stawali jednak obrońcy Świtu bądź dobrze interweniował Artur Gapiński. Nieco ponad kwadrans przed końcem młodzi Świtowcy postawili „kropkę nad i”, kiedy to po prostopadłym podaniu Filipa Prostaka oko w oko z bramkarzem Arkonii stanął Damian Hołod i zdobył trzeciego gola dla gospodarzy, ustalając jednocześnie wynik spotkania.
Niestety w drugiej połowie pojedynku kontuzji nabawili się dwaj zawodnicy Świtu. Drobnego urazu doznał Jakub Prokopowicz, natomiast Jakub Szulc nabawił się skręcenia stawu kolanowego i czeka go dłuższa absencja. Kuba trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.
ŚWIT – ARKONIA SZCZECIN 3:0 (2:0)
1:0 Dylewski 18′
2:0 Woroniak 25′
3:0 Hołod 73′
Świt: Gapiński – Chabrowski, Telicki, Kulesza, Dylewski, Prostak, Południak, Hołod, Woroniak, Radzik, Prokopowicz.
Na zmiany wchodzili: Sacha, Szulc, Kołodziejski, Pawełczak, Krzywina, Drwal
foto: Paulina Drwa