W Stargardzie II-ligowi piłkarze Błękitnych w meczu sparingowym przegrali z III-ligowym Świtem 0:1. Zwycięską bramkę zdobył w 36 minucie meczu Adam Ładziak.
Pojedynek nie był porywającym widowiskiem. Był to typowy mecz walki, bez większej ilości sytuacji bramkowych. Jedyną sytuację po błędzie stargardzkiej defensywy wykorzystali w pierwszej połowie Świcowcy strzelając gola z bliskiej odległości.
Początek pojedynku należał jednak do gospodarzy, którzy przejawiali znacznie więcej chęci do gry aniżeli zespół ze Skolwina. Zawodnicy trenera Andrzeja Tychowskiego przebudzili się po około pół godzinie gry. Najpierw piłkę po strzale Krzysztofa Filipowicza wybił z linii bramkowej jeden z obrońców Błękitnych. W 36 minucie piłkę w narożniku boiska odebrał Piotr Wojtasiak, ograł jednego z obrońców i wyłożył ją Adamowi Ładziakowi, który strzałem w krótki róg pokonał Dominika Sasiaka. Błękitni mogli odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, jednak piłka po strzale z okolic 16 metra, minęła nieznacznie słupek bramki strzeżonej przez Marka Szulca.
24-letni wychowanek Olimpii Grudziądz został tego dnia nowym zawodnikiem Świtu, z którym związał się 1,5-rocznym kontraktem. Rosły goalkeeper ostatnio reprezentował barwy III-ligowej Olimpii Zambrów, ale ma na swoim koncie również występy w Jarocie Jarocin czy Bałtyku Gdynia.
Druga część meczu Błękitnych ze Świtem była już ze wskazaniem na przyjezdnych, którzy stworzyli kilka dobrych okazji do zdobycia kolejnych bramek. Mimo, że Świtowcy zagrali w tej części gry dwójką napastników Brzeziański-Nagórski to nie znaleźli sposobu na ponowne pokonanie bramkarza rywali. Gospodarze także nie imponowali skutecznością i mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Świtu, który potwierdził, że ma patent na ogrywanie Błękitnych.
– Zwycięstwo w swoistych derbach regionu niewątpliwie cieszy. Jednak jestem zadowolony również z transferu nowego bramkarza, ponieważ Marek to charakterny zawodnik dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi. Jego rywalizacja o miano pierwszego bramkarza z Przemysławem Matłoką zapowiada się niezwykle interesująco i liczymy, że pozwoli stać się każdemu z nich jeszcze lepszym bramkarzem, a w konsekwencji znajdzie to pozytywne przełożenie na formę całego zespołu – powiedział o transferze prezes Paweł Adamczak.
Podopieczni Andrzeja Tychowskiego kolejny mecz kontrolny rozegrają w sobotę o godzinie 19, kiedy to na boisku przy ulicy Pomarańczowej zmierzą się z III-ligowym Falubazem Zielona Góra.