Z Jarotą bez rozstrzygnięcia

Świt Szczecin zremisował 1:1 w meczu mistrzowskim, w którym mierzył się z Jarotą Jarocin. Mecz obfitował w sporo sytuacji bramkowych, ale także kilka kontrowersji.

Spotkanie mogło się świetnie zacząć dla gości, kiedy to fenomenalnym strzałem popisał się jeden z zawodników Jaroty, lecz piłka trafiła w spojenie, a dobitka padła łupem Przemysława Matłoki. W odpowiedzi Paweł Krawiec w 9 minucie posłał piłkę nieznacznie obok słupka po płaskim zagraniu Krzysztofa Filipowicza. W 17 minucie po rzucie rożnym groźnie strzelał Dawid Zieliński, lecz jego uderzenie zablokował jeden z obrońców, a dobitkę Krzysztofa Filipowicza z około 25 metrów udami złapał z wielkim trudem Mateusz Filipowiak.
Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy bomba Pawła Krawca sprzed pola karnego ląduje na poprzeczce. Jednak tuż przed przerwą Adam Nagórski staje oko w oko z bramkarzem gości i pakuje piłkę do siatki. Trzeba przyznać, że napastnik Skolwinian mocno zapracował na tę bramkę.

Chwilę po przerwie Patryk Adamczuk sfaulował rywala w polu karnym i arbiter podyktował wapno, które na bramkę zamienił Piotr Skokowski. Świt mógł odpowiedzieć po rzucie pośrednim z 14 metra po podaniu obrońcy do własnego bramkarza, lecz Dawid Zieliński nieznacznie chybił. W 66 minucie Paweł Krawiec kąśliwym uderzeniem po ziemi kończy ładną zespołową akcje. W samej końcówce zawrzało, Adam Nagórski został powalony w polu karnym i arbiter z Torunia podyktował tym razem jedenastkę dla Świtu. Piłkę w rękach miał już Maciej Wyganowski, kiedy to sędzia… niespodziewanie zmienił decyzje i wskazał na rzut rożny. Mimo doliczonych 4 minut do regulaminowego czasu gry, wynik nie uległ już zmianie.

Ogólnie spotkanie mogło się podobać kibicom, jednak końcowy rezultat pozostawił niedosyt wśród skolwińskiej publiczności. Trzeba też przyznać, że goście z Jarocina to znacznie silniejszy zespół, niż ten z którym Świtowcy mierzyli się w końcówce ubiegłego sezonu.

ŚWIT SZCZECIN – JAROTA JAROCIN 1 : 1 (1 : 0)
1:0 Adam Nagórski 38’
1:1 Piotr Skokowski 49’ k

Świt: Matłoka – Bil, Nagel, Adamczuk, Szczepanik G. – Zieliński (70’ Peda), Szczepanik O., Krawiec (68’ Wyganowski), Filipowicz (78’ Murawski) – Dziąbek (75’ Emche), Nagórski.

Jarota: Filipowiak – Barabiasz, Czapliński (78’ Banaszak), Czabański, Skowron – Nowak, Molewski (68’ Ludwiczak), Skokowski, Tomaszewski (90’ Wrembel) – Dunaj – Łopatka.