III liga: Remis Świtu przed starciem z Legią

Zawodnicy Świtu Szczecin w sobotę zmierzyli się w Bydgoszczy z zespołem Zawiszy i podzielili się punktami po remisie 1:1. Był to ostatni mecz przed czwartkowym starciem w 1/16 Fortuna Pucharu Polski z Legią Warszawa.

Na pięknym stadionie gdzie jeszcze niedawno gościła ekstraklasa w mecz lepiej weszli gospodarze, którzy objęli prowadzenie w 14 minucie spotkania po indywidualnej akcji i strzale Kamila Żylskiego w długi róg bramki Świtu. Skolwinianie mogli odpowiedzieć, ale błędów obrońców gospodarzy nie potrafili wykorzystać Paweł Krawiec oraz Szymon Kapelusz, którzy przegrali pojedynki z bramkarzem Zawiszy. W 42 minucie kunsztem bramkarskim wykazał się z kolei Przemysław Matłoka, który obronił uderzenie z ostrego kąta Kamila Żylskiego i do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie Bydgoszczan.

W drugich 45 minutach przeważali już zdecydowanie podopieczni Andrzeja Tychowskiego, lecz nie mieli mnóstwa 100% okazji bramkowych lub bramkarz Bartosz Szelong z łatwością radził sobie ze ich strzałami. Aż do 71 minuty, kiedy to najpierw bramkarz gospodarzy uchronił swój zespół przed stratą bramki po strzale Szymona Kapelusza, odbijając piłkę na rzut rożny, by po chwili skapitulować po uderzeniu głową Patryka Bila. Piłkarze Dumy Skolwina poczuli krew i chcieli pójść za ciosem, jednak Zawisza również nie dawał za wygraną, przez co w końcówce mogliśmy oglądać otwarte i emocjonujące widowisko. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i oba zespoły podzieliły się punktami.

Wiedzieliśmy z kim przyjdzie nam się zmierzyć. Świt to solidny zespół, który na przestrzeni dwóch, trzech sezonów przegrał niewiele spotkań – mówił po meczu trener Zawiszy, Piotr Kołc.

Czujemy pewien niedosyt, bo mogliśmy wracać do Szczecina z 3 punktami, ale zabrakło nam dziś nieco jakości i tego, aby więcej ciężaru w poczynaniach ofensywnych wzięli na swoje barki liderzy zespołu – podsumował mecz w Bydgoszczy, trener Andrzej Tychowski.

Teraz przed Świtem najbardziej prestiżowy mecz w historii, na który w czwartek do Skolwina zawita aktualny mistrz kraju i uczestnik rozgrywek Ligi Europy – Legia Warszawa. Bardzo liczymy, że będziecie tego dnia razem z nami!!!

ZAWISZA BYDGOSZCZ – ŚWIT SZCZECIN 1:1 (1:0)

1:0 Kamil Żylski 14’

1:1 Patryk Bil 71’

ZAWISZA: Szelong – Maciejewski, Jastrzembski, Paliwoda, Żyliński, Prejs, Sochań (77’ Okuniewicz), Mielcarek, Brzeziński (61’ Chchauła), Piekuś (67’ Tunkiewicz), Żylski.

ŚWIT: Matłoka – Bil, Kuzko, Żulpo, Wojdak (80’ Żukowski), Kisły (60’ Baranowski), Ładziak (60’ Wojtasiak), Białczyk, Krawiec, Nagórski (90’ Bajkiewicz), Kapelusz.

foto: Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl