Sobotni dwumecz Świtu

Nasi piłkarze przygotowujący się do wznowienia rozgrywek rozegrali w sobotę dwa sparingi. Podstawowa część zespołu pojechała do Głogowa na grę z I-ligowym Chrobrym, a reszta pozostała w Szczecinie, gdzie rozegrała mecz z IV-ligową Iskierką.

CHROBRY Głogów – ŚWIT 3:1 (1:0), 1:0 Mikołaj Lebedyński (4), 2:0 Mateusz Machaj (62), 3:0 Maksymilian Banaszewski (65), 3:1 Adam Nagórski (75 karny).

CHROBRY: Kacper Bieszczad – Marcel Ziemann, Przemysław Stolc, Mavroudís Bougaḯdis, Nikodem Niski, Jakub Michalczyk, Tomasz Cywka, Dominik Dziąbek, Maksymilian Banaszewski, Mateusz Machaj, Mikołaj Lebedyński.

ŚWIT: Matłoka – Potoczny, Bil, Baranowski, Kisły – Wojdak, Wojtasiak, Krawiec, Ładziak – Nagamatsu, Nagórski oraz Gapiński, Mach, Bajkiewicz, Wyganowski.

Na Dolnym Śląsku Świtowcy wyszli na spotkanie z faworyzowanym rywalem z dużym respektem, co wykorzystali gospodarze i szybko zdobyli gola za sprawą byłego piłkarza Pogoni Szczecin Mikołaja Lebedyńskiego. Z upływem czasu mecz się jednak wyrównał i zawodnicy z północnego Szczecina byli równorzędnym rywalem dla dziesiątego zespołu I ligi. Po zmianie stron drugiego gola dla Chrobrego zdobył Mateusz Machaj, a następnie po ładnej zespołowej akcji podwyższył najlepszy snajper ekipy z Głogowa – Maksymilian Banaszewski. Świt odpowiedział golem Adama Nagórskiego, który pewnie egzekwował jedenastkę podyktowaną za faul na Pawle Krawcu. Choć Świt przegrał 3:1, to gra podopiecznych Andrzeja Tychowskiego nie przynosi wstydu.

Mam wrażenie, że podeszliśmy dziś do rywali ze zbyt dużym respektem – powiedział po spotkaniu trener Świtu Andrzej Tychowski. – Zanim złapaliśmy swój rytm to już przegrywaliśmy 1:0. Mimo wszystko uważam ten mecz za bardzo pożyteczny i chciałbym grać podobnych gier jak najwięcej, aby konfrontować swoich piłkarzy z czołowymi drużynami w kraju.

Druga cześć drużyny zmierzyła się pół godziny później na boisku przy ul. Pomarańczowej w Szczecinie z Iskierką Szczecin i przegrała 2:3, a szansę gry w tym meczu dostało wielu wyróżniających się zawodników drużyny juniorów starszych, którzy na co dzień trenują również z pierwszym zespołem.

Za tydzień w ostatnim sparingu przed ligą skolwinianie zagrają z drużyną z lubuskiego – Czarnymi Murzynowo. Za dwa tygodnie wznawiamy rozgrywki meczem derbowym z rezerwami szczecińskiej Pogoni na Skolwinie (6 marca, godzina 14:30).