W szczecińskich derbach na stadionie w Płoni IV-ligowa Iskierka Szczecin została rozgromiona przez III-ligowy Świt Skolwin, przegrywając aż 0:11 (0:4)

Bramki: 0:1 Kacper Wojdak (5), 0:2 Adam Ładziak (9), 0:3 Shuma Nagamatsu (22), 0:4 Piotr Wojtasiak (30), 0:5 Adam Nagórski (61), 0:6 Patryk Bil (63), 0:7 Shuma Nagamatsu (64), 0:8 Przemysław Brzeziański (68), 0:9 Shuma Nagamatsu (73), 0:10 Grzegorz Szczepanik (79), 0:11 Paweł Krawiec (83).

Iskierka rozpoczęła mecz z nami grając bardzo otwarty futbol, a biorąc pod uwagę potencjał zawodniczy obu klubów, była to samobójcza taktyka i już po kilku minutach prowadziliśmy 2:0, spotkanie i sprawa awansu zostały praktycznie rozstrzygnięte, a sporną kwestią były jedynie rozmiary naszego zwycięstwa – powiedział dyrektor sportowy Szymon Kufel. – Dodam, że hat-trickiem popisał się nasz nowy nabytek z Japonii Shuma Nagamatsu. Po wznowieniu rozgrywek po pandemii był to nasz piąty mecz, wliczając w to spotkania pucharowe i sparingowe, a w tych pięciu pojedynkach nie straciliśmy ani jednej bramki, a strzeliliśmy aż 46 goli, co daje imponującą średnią niemal dziesięciu trafień na mecz!

W półfinale PP w sobotę 11 lipca o godz. 17 zagramy na wyjeździe z Sokołem Karlino.