Wygrana w Gorzowie i transfer bramkarza

Nasi piłkarze rozegrali w sobotę trzeci mecz kontrolny tej zimy i odnieśli trzecie zwycięstwo (zimowy bilans bramkowy 17:2). Tym razem podopieczni Andrzeja Tychowskiego pokonali Wartę Gorzów, czyli lidera IV ligi lubuskiej 3:1.

Wynik meczu otworzył w 12 minucie skrzydłowy Łukasz Kopeć, który latem przeszedł do Świtu właśnie z Warty Gorzów. Gospodarze po kilku minutach doprowadzili do wyrównania i do przerwy mieliśmy remis.

Po zmianie stron Świtowcy stworzyli wiele dobrych okazji do zdobycia bramek, jednak brakowało im skuteczności, bądź na posterunku był bramkarz rywali. W 86 minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Adam Nagórski i piłka wylądowała w okienku bramki gorzowian.

Chwilę później snajper ze Skolwina został powalony w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał aktywny tego dnia Maciej Wyganowski, ustalając tym samym wynik spotkania na 3:1 dla szczecinian.

W spotkaniu z różnych względów nie mogli zagrać: Przemysław Matłoka, Mateusz Kosacki, Paweł Krawiec, Krzysztof Filipowicz oraz Oskar Szczepanik. Natomiast dostępu do bramki Świtu strzegł w tym pojedynku 24-letni bramkarz Marek Szulc z III-ligowej Olimpii Zambrów.

Zadecydowaliśmy o transferze Marka Szulca i rezygnujemy ze starań o pozostałych golkiperów, którymi się ostatnio interesowaliśmy – powiedział prezes Świtu, Paweł Adamczak. – W Gorzowie zespół mimo trudów okresu przygotowawczego wypadł całkiem dobrze na tle ambitnego rywala. Chciałbym przy okazji zwrócić uwagę na obiekt, na którym graliśmy; kompleks boisk Warta Arena staje się sportową chlubą Gorzowa i liczymy, że wspólnie z Miastem Szczecin już wkrótce stworzymy lepsze warunki do treningów również dla naszych zawodników oraz dzieci i młodzieży zrzeszonej w Świcie.

Wkrótce skrót z meczu na kanale Skolwin TV.