Pojedynek rozpoczął się od ataków gospodarzy, jednak już w 10 minucie spotkania prowadzenie objęli przyjezdni. Adam Nagórski dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a tam w zamieszaniu najsprytniejszy okazał się Maciej Wyganowski, który wpakował piłkę do siatki.

Po kwadransie od zdobycia pierwszej bramki kolejny rzut rożny i było już 0:2, tym razem za sprawą innego obrońcy Patryka Bila, który strzałem głową pokonał bramkarza rywali. Gracze ze Skolwina mieli w tej części gry kolejne klarowne sytuacje do podwyższenia wyniku, jednak szwankowała skuteczność.

Po zmianie stron jedenastą bramkę w sezonie zdobył Adam Nagórski. Napastnik z północnego Szczecina zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, piłka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z rywali i wyładowała w okienku bramki Bałtyku. Kiedy wydawało się, że spotkanie jest już zasadniczo rozstrzygnięte, bramkę na nieco ponad 10 minut przed końcem zdobyli zawodnicy z Koszalina. Maciej Wyganowski podczas walki o piłkę faulował jednego z rywali w polu karnym Świtu, a jedenastkę na bramkę zamienił Paweł Łysiak. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Michał Czenko wykorzystał nieporozumienie w defensywie Szczecinian i w sytuacji sam na sam pokonał Przemysława Matłokę. Bramka kontaktowa przywróciła gospodarzom nadzieje na osiągniecie korzystnego rezultatu, jednak mimo usilnych starań wynik już nie uległ zmianie i podopieczni duetu Pikuła-Maliński mogli cieszyć się z kolejnego ligowego zwycięstwa.

BAŁTYK KOSZALIN – ŚWIT SZCZECIN 2:3 (0:2)

0:1 Maciej Wyganowski 10’

0:2 Patryk Bil 25’

0:3 Adam Nagórski 55’

1:3 Paweł Łysiak 79’

2:3 Michał Czenko 89’

Świt: Matłoka – Bil, Mach, Wyganowski (72’ Podstawski), Kosacki – Wojdak, Zieliński (60’ Nwaogu), Szczepanik G., Krawiec, Peda (75’ Nagel) – Nagórski (86’ Adamczuk).