Nie zwalniają tempa nasi piłkarze podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim. Po sparingu z Hapoelem Tel Aviv podopieczni Pawła Ozgi rozegrali kolejną grę kontrolną. Rywalem był solidny IV-ligowiec z Kórnika. Zawodnicy Kotwicy mimo wysokiej porażki pokazali, że mają w ofensywie bardzo duży potencjał i tylko dzięki świetnej postawie Przemysława Matłoki przeciwnik nie zdobył gola.
Mecz ustawiła bramka samobójcza już w pierwszej minucie. Później to rywale mieli więcej z gry. Mimo kilku sytuacji strzeleckich nasz bramkarz zachował czyste konto. Piłkarze Dumy Skolwina wykazali się lepszą skutecznością i w końcówce pierwszej odsłony zdobyli dwa gole. Druga połowa toczyła się już pod dyktando naszego zespołu. W tym okresie stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji a najładniejszą bramkę zdobył Zieliński po bardzo ładnej akcji zespołowej.
Drugi Trener Świtu- Rafał Jablonowski, tak podsumował spotkanie: „Testowaliśmy dziś w pierwszej połowie meczu nowe ustawienie i … czeka nas jeszcze wiele pracy! Jestem zadowolony z postawy indywidualnej kilku zawodników. Dziękujemy rywalowi za otwartą, ofensywną grę. Przed nami jeszcze trzy dni pracy w Grodzisku.”
Już w sobotę kolejna gra kontrolna z Lubuszaninem Trzcianka.
ŚWIT SKOLWIN – KOTWICA KÓRNIK 6-0 (3-0)
Bramki: Zieliński – 2, Krawiec, Emche, Wyganowski, samobójcza
Świt: Matłoka – Murawski (46’ Wyganowski), Adamczuk, Mach (46’ Kosacki), Krawiec (56’ Dziąbek), Zieliński, G. Szczepanik, O. Szczepanik, Nagórski (46’ Emche), Zakrzewski (56’ Nwaogu), testowany (46’ Gołębiowski).
